Genera Aleksandr Dwornikow pokieruje rosyjskimi wojskami na wojnie w Ukrainie. Anonimowe źródło BBC wskazuje, że nowy dowódca ma duże doświadczenie w operacjach rosyjskich w Syrii. – Dlatego też spodziewalibyśmy się poprawy ogólnego dowodzenia i kontroli – stwierdził rozmówca brytyjskiego nadawcy. Powiedział, że zmiana głównodowodzącego ma na celu usprawnienie koordynacji między różnymi jednostkami, ponieważ wcześniej rosyjskie grupy były organizowane i dowodzone oddzielnie.
Zwrócił uwagę, że Rosji w ciągu 44 dni inwazji nie udało się osiągnąć zamierzonych celów, m.in. zdobycia Kijowa. Ocenił, że Rosjanie byli powstrzymywani przez mniej liczne ukraiskie jednostki działające bardziej inteligentnie, wykorzystując element zaskoczenia, mimo że Rosja posiada “znaczące siły”, które liczą niewiele mniej niż 100 batalionowych grup taktycznych.
Źródło BBC: Rosja nie osiągnie celów bez zmiany taktyki. Będzie dążyła do “jakiegoś sukcesu” przed świętem 9 maja
– Jeśli Rosja nie zmieni swojej taktyki, bardzo trudno będzie jej osiągnąć nawet te ograniczone cele, które sobie wyznaczyła – powiedział informator. Dodał, że “cele polityczne mogą mieć pierwszeństwo nad militarnymi”, a Władimir Putin będzie dążył do osiągnięcia w Ukrainie pewnego rodzaju sukcesu przed 9 maja, czyli dniem, kiedy w Rosji obchodzona jest rocznica zakończenia II wojny światowej.
Generał Aleksandr Dwornikow jest dowódcą wojsk Południowego Okręgu Wojskowego. W 2015 roku pokierował Zgrupowaniem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w Syrii, za co rok później został odznaczony tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej. To najwyższy tytuł honorowy w Rosji.
Dotychczas nie było jasne, kto dokładnie dowodzi rosyjską inwazją na Ukrainę. Przed kilkoma dniami w Gazeta.pl pisaliśmy że według informacji rosyjskiego biznesmena Leonida Newzlina, który żyje na emigracji, “rosyjskimi wojskami w Ukrainie dowodzi osobiście Putin wspierany przez generała armii Sergieja Władimirowicza Surowikina”. Więcej na ten temat:
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>